5 listopada 2016
Od Sephriny Cd. Rey'a
Drgnęłam lekko, czując oddech Rey'a na moim policzku. Odwróciłam się powolnie w jego kierunku, uśmiechając się do niego.
- Gdzie ty byłeś? - zapytałam, krzyżując ręce na piersi.
Ten zrobił minę niwiniątka, jednak po chwili uśmiechnął się szeroko, kładąc rękę na kark.
- No wiesz tu i tam...
Zaśmiałam się cicho pod nosem, przyglądając się Reyowi. Długo go nie widziałam i nie powiem, zmienił się przez ten czas. Stał się bardzo przystojnym chłopakiem, o wymarzonej posturze, a zachowywał się jeszcze lepiej.. Patrzyłam tak przez jakiś czas, jednak po pewnym czasie, mój wzrok padł na chłopaku który siedział na ławce po prawej stronie. Ewidentnie rozbierał mnie wzrokiem, przez co podsunęłam się do jasnowłosego, by poczuć się pewniej. Do moich uszu trafił również odgłos szpilek, by tuż po sekundzie poczuć jak moje ciało spada z łoskotem na ziemię. Nie udało mi się złapać równowagi.Udało mi się jedynie ochronić twarz ręką, przez co moją dłoń przeszedł niemiłosierny ból. Całe szczęście, że nie miałam na sobie spódniczki, tylko spodnie, bo cały świat ujrzałby to co mam pod spodem. Chciałam wstać i spojrzeć w twarz osoby która mi to zrobiła. Lecz każde odepchnięcie się ręką od podłogi, sprawiało niewyobrażalny ból, którego starałam się nie pokazywać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz