Nie czekając na odpowiedź udałem się do mini kuchni na parterze i przygotowałem dwa kubki kakao. Szybko wróciłem do kwatery i podałem kubek Mahiru. Pociągnąłem łyk, przypatrując się twarzy bruneta. W tym samym momencie wybuchnąłem śmiechem, bo przypomniał mi się jeden tweet takiego kolesia (Dokładniej Harolda Edward Tomlinsona Stylesa).
- Z czego rżysz? - zapytał, patrząc na mnie jak na idiotę.
- Ne jamais faire avec le contact des yeux quelqu'un quand vous mangez une banane - wybuchnąłem jeszcze głośniejszym śmiechem. Mahi uniósł pytająco brwi. - Nigdy nie rób z nikim kontaktu wzrokowego, kiedy jesz banana.
- Jesteś zboczony - westchnął zrezygnowany.
<Mahiru?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz