1 listopada 2016

Od Gabrijela - Cd. Mii

Spojrzałem na dziewczynę, unosząc lekko brwi. Zaśmiałem się cicho i objąłem ramieniem Mię. Poczułem na sobie jej zaszokowany wzrok, ale to zignorowałem.
- Nie mogę ci dać bluzy, bo takowej obecnie nie posiadam. Dałbym ci oczywiście górę stroju, ale striptiz na środku ulicy jakoś mnie nie pociąga.
Jasnowłosa odpowiedziała jedynie cichym śmiechem. Chwyciła moją dłoń, którą wcześniej trzymałem na jej ramieniu i pociągnęła ją lekko do przodu.
- Szybciej, patatajku. Ile razy mam ci to powtarzać?
- No już idę, mamo, no! - zawołałem, posłusznie przyspieszając kroku. Widziałem jednak, że Mia się męczy. Trochę się o nią martwiłem. Prawdopodobnie nie wzięła inhalatora z pokoju, a nie chciałem, żeby coś się jej stało. Po chwili bicia się z myślami, chwyciłem dziewczynę za ramię, by się zatrzymała. Przykucnąłem przed nią, tym samym dając jej znak, że wezmę ją na barana.
- Pojeba.. Ekhem, powaliło cię?
- Już dawno. Ale nie chcę, żebyś miała jakieś powikłania przez astmę. A jesteś lekka i przynajmniej się nie zmęczysz. - odpowiedziałem, uśmiechając się do niej.

[ Miaaa? ]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz