12 listopada 2016

Od Mahiru CD Costina

-Obejdzie się-burknąłem, próbując założyć koszulkę.
-Dałbyś przynajmniej popatrzeć, a nie od razu się ubierasz-odezwał się z lekkim wyrzutem w głosie.
-I tak mnie już wymacałeś, powinno Ci starczyć-mruknąłem, wywracając koszulkę na prawą stronę.
-Przecież i tak mało Ci zrobiłem, jak na jeden dzień-odparł.
-Ta, jeszcze trochę i wsadziłbyś mi łapę pod gacie, a to było raptem dwie minuty temu-syknąłem.
-Szkoda, że nie dałem rady. Tobie też by się to spodobało-zaśmiał się Costin, unosząc brwi wymownie.
-Myhym-mruknąłem z nadzieją zakończenia rozmowy.


<Costin?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz