- Kawiarnia? Jasne~! Od razu mówię, że droga nie jestem: kupuję dwadzieścia pięć gram herbaty czarnej DARJEELING BALASUN SGTGFOP1 FF 2016, która naprawdę nie jest droga. Za te dwadzieścia pięć gram w woreczku, zapłacę tylko dwie dychy, kumasz~? - Posłałam delikatny uśmiech w stronę dziewczyny. Ach, już czułam w ustach ten świeży i aksamitny napar z długo utrzymujący się, kwiatowym posmakiem; intensywnym i słodkim. A ta wyczuwalny nuta wanilii i dojrzewających orzechów laskowych... Normalnie niebo~! Zdecydowanie pełny bukiet i wyraźny smak smak muszkatela~! Kolorek też cieszy oko, w końcu jest w barwie jasnego złota.
- Dwa... Dzie... ŻE ILE?!
- No dwadzieścia, noo - zaśmiałam się, widząc reakcję dziewczyny. - Ale zanim coś jeszcze wtrącisz, co chcę cię poinformować o jej właściwościach~ - zawołałam. - No, więc prócz usuwania zmęczenia, poprawy koncentracji, rozjaśniania umysłu i pobudzania, ma też takie zastosowanie, jak na przykład usuwanie toksycznych związków z organizmu, wzmaganie wydzielania soków trawiennych, a nawet ma właściwości antyrakowe! No mówię ci, już to nawet zostało udowodnione przez naukowców, bo dzięki antyutleniaczom, zapobiega powstawaniu komórek rakowych~!
<Celes? Herbatkę poćpiemy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz