Nie wiedziałam w sumie co mam teraz robić, nie wyglądało to na zwykłe przemęczenie, przecież nikt po takiej odległości nie padałby ze zmęczenia! Wzięłam dziewczynę, pod rękę, prowadząc ją w stronę pierwszej z ławek. Usiadłam obok niej, bacznie przyglądając się co jej jest. Astma? Cukrzyca? Skąd mam wiedzieć?! Co ja lekarz?!
- Co ci jest? - zapytałam szybko.
Nie odpowiadała, przez chwilę starając się złapać powietrze do płuc. Jednak po chwili udało się jej odpowiedzieć.
- Nie wiem, w sumie ostatnio to się nie zdarzyło....
Wtedy wpadłam na pewien pomysł, wstałam szybko, odwracając się w stronę niedalekiego sklepu. Mia zatrzymała mnie jednak pociągając za kurtkę.
- Gdzie idziesz?
- Nie zejdziesz mi tutaj z przemęczenia. Ty czekasz, ja pójdę po wodę - zadecydowałam, uśmiechając się do niej.
<Mia? Masz teraz miłą Amicę XD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz