- Jak załatwisz mi kostium Jokera, a sobie Harley Quinn to możemy pogadać - zaśmiałem się złowieszczo. Mahiru popatrzył na mnie spodełba pokazując mi znak odcięcia głowy. - Aniołek i Diabełek? - zapytałem dalej myśląc nad czymś trafnym. Chłopak prychnął tylko.
- A nie jesteśmy nimi na co dzień? - zapytał sarkastycznie. Racja. Westchnąłem zrezygnowany i podrapałem się po głowie.
- Policjant i przestępca? - zapytałem finalnie.
<Mahiru?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz