12 listopada 2016

Od Mahiru CD Costina

Wchodząc do pokoju, położyłem dużego pluszaka na szafce, a Costin odłożył całą watę cukrową obok niego. Była osiemnasta, ale po całym dniu latania po Wesołym Miasteczku zdążyłem się zmęczyć. Odetchnąłem cicho i zdjąłem buty. Byłem strasznie spocony, więc postanowiłem się wykąpać.
-Idę się kąpać-oznajmiłem, biorąc po drodze ręcznik. Wszedłem do łazienki, zamknąłem ją na zamek i w parę minut się wykąpałem. Kiedy wyszedłem, odłożyłem ręcznik na grzejnik i chwyciłem mangę, którą czytałem już chyba setki razy.
Costin stał przy szafce, próbując ułożyć opakowania waty cukrowej tak, żeby nie spadały. W pewnym momencie przełknąłem ślinę, podszedłem do chłopaka i odezwałem się z rumieńcem na twarzy:
-Dzięki, że ze mną poszedłeś.
Pocałowałem go lekko w policzek i w błyskawicznym tempie wylądowałem na swoim łóżku, zakopując się w kołdrę i zaczynając czytać mangę.


<Costin?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz