28 października 2016

Od Costina cd Nico

Mymusiłem szczerzący się uśmiech, który wyklądał bardziej jak mina "zabijcie mnie prosze" i zaraz po tym strzeliłem facepalma.
- Te grabie to kara za nieprzestrzeganie zasad szkolnych. Wiesz, tak jakby nienawidzę tych całych mundurków, a z nauczycielami gadam jak z kolegami. Otrzymało mi się prace społeczne od dyrka - wzruszyłem ramionami. Oparłem przyżąd o ścianę budynku i złożyłem ręce na piersi. - Co miałwś zamiar robić skoro stoisz tutaj, obok mnie. Spróbować poderwać? Nie miałbym nic przeciwko, bo mój drogi współlokator tak jakby mnie zaniedbuje, dlatego musiałem obciągać innym... Taaa nie ważne - uniosłem pytająco brwi do góry. - Słucham?

<Nico?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz