4 listopada 2016

Od Mii CD Cycka

Parsknęłam śmiechem, widząc jak małe dzieci trzymały się jakichś stojaczków w kształcie brązowej kury.
- Po co ci to~? Masz mnie~! Co ty, Cycu, jeździć nie umiesz~? Spoko Maroko, ciocia Mia cię nauczy~! - Złapałam go za rękę, ciągnąc za sobą, skutkiem czego o mało co się nie przewrócił.
- GDZIE TY MNIEE CIĄĄĄĄĄĄGNIEEEEEEEEEESZ!? - Zawołał przerażony, kurczowo trzymając się mojej... Tak właściwie, to trzymając się całej mnie, kiedy wyciągałam go na środek lodowiska. Cały jego ciężar spoczywał na mnie, a nie na nogach i sunął nimi tylko po lodzie, nie próbując nawet załapać, jak się jeździ.
- Na Syberię~! - wykrzyknęłam uradowana.
- NIE CHCĘ UMIERAAAĆ! - warknął, powoli przestając opierać calusieńki swój ciężar na mojej osobie, powoli przenosił go na nogi.

Kiedy zaciągnęłam go na sam środek lodowiska, nakazałam, by mnie puścił. Ale on tylko wyśmiał mnie i stwierdził, że zwariowałam.
- Może. A teraz puszczaj, Cycu~! - Uśmiechnęłam się, sprawnie wymykając się chłopakowi z uścisku. Wydarł się na cały tor łyżwiarski, skupiając na sobie uwagę gapiów.
Odjechałam kawałek od niego, przez co normalny wkurw na jego twarzy przerodził się w... Ten nienormalny, no.
- Jesteś na Syberii. Musisz się uwolnić, jasne? Żeby to zrobić, po prostu... Dotknij barierki. - Wskazałam na wyżej wymienioną rzecz, znajdującą się za Anglikiem. Na moje słowa pobladł i ten wkurw na chwilę zniknął. W zamian pojawił się przerażony wyraz twarzy, na który cicho się zaśmiałam.
- A! I jeszcze jedno! Uważaj, bo ja jestem... - W tym momencie podjechałam do Cecila i sprawnie go wyminęłam. Następnie zajechałam go od tyłu i złapałam w pasie, żeby przypadkiem nie upadł. - WSZĘDZIE I NIGDZIEEE! Będę cię musiała złapać, więc strzeż się~! No i, gdy cię złapię, może nie obyć się bez stłuczki, więc przygotuj się mentalnie na siniaki na tyłku! Start!

Jak będzie mieć siniaki na tyłku... Oj, Kostek, nie poruchasz.

Odjechałam od niego i czyhałam na każdym kroku.
- MIA, TY GŁUPIA, RÓŻOWA WATO CUKROWA, TY PARÓWO, WRACEJ TUUU! - krzyknął na całego ryja. Reja.

MIA, MASZ PRZEJEBANE.
Ale co tam, chociaż się Angol nauczy jeździć~!

<Cycu? XDDD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz