21 października 2016

Let your past make you better, not bitter

GODNOŚĆ: Lana Ruel
PSEUDONIM: Zwracaj się do niej jak tylko zapragniesz, jest otwarta na kreatywne propozycje, aczkolwiek myślę, że na początku znajomości warto zacząć od najprostszej opcji czyli jej imienia.
ROLA: Anioł
WIEK: 16 lat
PŁEĆ: Kobieta
POCHODZENIE: Holandia, Eindhoven
ORIENTACJA: Heteroseksualna
ZAUROCZENIE: Poczekamy zobaczymy.
CHARAKTER: Lana to drobna osóbka o spokojnym, ciepłym obliczu jak i łagodnym usposobieniu. Nie ma na tym świecie wielu rzeczy, które jej w jakikolwiek sposób przeszkadzały czy były w stanie wyprowadzić ją z równowagi. Z miłą chęcią pomaga pozostałych i bez większych komplikacji dogaduje się z innymi. Nie ma nic przeciwko wysłuchaniu problemów innych, a biorąc pod uwagę, że ma kręgosłup za dwóch, świetnie znosi ciężką aurę bijąca od osób będących obciążone licznymi utrudnieniami w ich życiu. Charakteryzuje się umiejętnością, którą można określić niemalże mianem daru, a mowa o tym z jaką łatwością czyta innych. Łatwo jest wstanie stwierdzić na ile może sobie pozwolić lub co jest w oczach danego osobnika w porządku, a co już nie. Oczywiście zdarzają się też Ci o kamiennych twarzach i zimnych oczach, których rozczytanie jest nie lada sztuką. Można ją określić jako "woman of few words" co można interpretować jako osobę cichą. Wzięło się to od jej wyjątkowego daru do wysłuchiwania innych i świadomości, że większość ludzi woli głosić swoje słowa niż mieć do czynienia z obcymi. Ponadto nie mówiąc wiele stwarza złudne wrażenie ideału, jeżeli nic o kimś nie wiesz, to nie znasz też jego wad, a to z kolei prowadzi do ich pozornego braku. Za przyjaznym uśmiecham Lana skrywa słodkie i jakże liczne kłamstwa. Pokazuje ludziom to co chcą widzieć, czyni znajomość prostą i pozbawioną zobowiązań. Od czasu do czasu jej ciepłe myśli zmieniają się w zimną kalkulacje, a wzrok, choć na pozór sympatyczny kryje w sobie coś niepokojącego i nieprzyjemnego. Szczerze żałuje tych kilku błędów, które popełniła wcale nie tak dawno temu stąd u niej takie, a nie inne zachowanie. Czasem sama zastanawia się czy jest tak empatyczna i troskliwa za jaką uchodzi czy to tylko maska. Jej myśli często się mieszają, surowa ocena drugiej osoby zostaje wrzucona do jednego naczynia wraz z obawą o to czy jej rozmówca dobrze spędził dzisiejszy dzień. Istnieje jednak rzecz, której nie może zaprzeczyć czy być w co do niej niepewna, a mam na tu na myśli jej status nieuleczalnego "piecucha". Jak przystało na urodzonego kłamce, czasem zwodzi sama siebie i nie postawia śladów swego małego występku. Ciężko jej o stworzenie z kimś silnej więzi zawierającej w sobie zaufanie, choć jak dotąd wygląda na to, że druga strona znajomości nie ma z tym problemów. Nie przepada za wołaniem o pomoc, a co za tym idzie nienawidzi własnej bezsilności. Jest to jedna z tych niesamowicie nielicznych rzeczy, która wywołuje u niej silną frustracje. Mimo iż zawieranie trwałych przyjaźni idzie jej jak po grudzie to nie oznacza, że nie jest zdolna do nabycia takowych. Trochę czasu i cierpliwości pozwala jej się przyzwyczaić do drugiej osoby, wręcz z nią oswoić. Wtedy jest zdolna pokazać cały wachlarz różnych emocji i zachowań, który wręcz koli w oczy, gdy porównuje się go z tym co było tuż po pierwszym spotkaniu. Od serdecznego śmiechu brzmiącego jak słodka melodia, po przez gromką wściekłość, aż po gorzkie łzy. Zdarza się nawet, że się speszy i niczym czyste, niewinne dziewczę mruknie coś pod nosem zawstydzona. Poniekąd Lana nie zna strachu, patrzy śmiało przed siebie, w oczy zagrożenia i nie spuszcza wzroku choćby było śmiertelne. Nigdy nie była pewna czy czuć się z tego powodu dumna czy raczej naiwna i odrobinę głupia. W sytuacjach, gdy samo spojrzenie nieposiadające w sobie ni grama strachu nie wystarcza, przechodzi do czynów i bez strachu dotkliwie rani. Nie czerpie przyjemności z cudzego bólu, ale też nigdy nie bała się rozlewu krwi czy możliwości zostania tą, która odniesie straty. W walce wychodzi z niej ten zamglony przez ciepły wyraz twarzy mrok i znika delikatność.
UMIEJĘTNOŚCI: * Ma talent do drobnych gierek psychologicznych, nie ma też problemów z rozczytywaniem innych, ich intencji, czy upodobań.
* Jako uczennica jest niemalże wybitna jeżeli chodzi o języki, bez trudu podchodzi też do przedmiotów humanistycznych, a właściwie robi to z niemą przyjemnością. Przedmioty ścisłe, choć nie przychodzą jej tak naturalnie, to nie narzeka na złe oceny.
* Skutecznie wyłapuje ze słuchu informacje i bez dużego trudu je zapamiętuje, dzięki czemu nie ma zbyt wiele do powtarzania na rozmaite sprawdziany, a zasłyszane fakty o pozostałych uczniach pozostają w jej pamięci.
* Drobna jak i gibka sylwetka czyni ją sprawną akrobatką i szybko atakującym napastnikiem. Z łatwością walczy za pomocą noży jak i przy użyciu gołych dłoni. Wbrew pozorom nie męczy się szybko.
* Z przyzwyczajenia przykuwa dużą uwagę do otoczenia i choć robi to mimowolnie, to uznaje to za swego rodzaju zdolność.
* Od najmłodszych lat gra na wiolonczeli
O POSTACI: Urodzona w jednym z liczniejszych miast Holandii Lana była jedynym dzieckiem. Jej rodzice byli pracowitymi ludźmi i choć doceniała ich wysiłek to nie była w stanie odepchnąć od siebie owiewającej jej zewsząd samotności. Szukała towarzystwa wśród najróżniejszych sfer, aż trafiła tam gdzie żadna dziewczyna z dobrego domu nie powinna się znaleźć. Zabawa jaką była kuszona zamotała jej w głowie i sprawiła, że Lana delikatnie rzecz ujmując zbłądziła. Zadając ból rodzicom i samej sobie staczała się pomału ku ziejącej pustką otchłani, aż w końcu się opamiętała i zmieniła nastawienie. Robiąc to wcześniej zapobiegła by wielu zdarzenia, ale ostatecznie mogła jedynie cieszyć się, że to wszystko nie poszło dalej. Przez swoje "małe" przygody nie tylko wykształciła sobie taki, a nie inny charakter, ale też sprowadziła na siebie komplikacje, które nastąpiły w niedalekiej przyszłości. A mowa o przydziale w szkole, posiadała nieprzyjemną przeszłość, ale też miała nad wyraz zadowalające wyniki w nauce i wyszła na prostą. Tak oto zaczęła balansować na cienkiej granicy między "Aniołem", a "Diabłem". Ostatecznie przydzielona do pierwszej grupy, w dalszym ciągu czuje na sobie przeciągłe spojrzenia grona pedagogicznego, które niepewne jej osoby w napięciu wyczekuje jakiegoś wybryku z jej strony.
INNE: * Gdyby ktoś się zastanawiał jak wygląda będąc zawstydzona: [X]
* Pamiątką po dawnych latach jest też tatuaż, który uznaje za jeden ze swoich większych i niestety nieodwracalnych błędów: [X]
* Mierzy niecałe 170 cm i nie przekracza 50 kg
* Posiada kruczoczarne włosy oraz wyjątkowo ciemnobrązowe oczy
* Nie lubi jaskrawych kolorów i pokoi posiadających białe ściany
* Jest łasuchem i nie gardzi żadnym jedzeniem
* Głos: [X]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz