10 listopada 2016

Od Mahiru CD Costina

Zmroziło mnie. Co... Co się robi w takich momentach? Gdyby pół roku temu ktoś mi powiedział, że swój pierwszy raz przeżyję jako "ten na dole" z biseksualnym francuzem, który następnego dnia wyzna mi miłość, prawdopodobnie wysłałbym tę osobę do psychiatry. Stałem jak wryty, gapiąc się w ścianę z wytrzeszczonymi oczami. Co powinienem powiedzieć? Co zrobić? Zaraz. Jak to pisał Szekspir w "Juliuszu Cezarze" - "Zbyt wiele myśli; tacy najgroźniejsi."
Tak. Za dużo myślę. Nie myśląc, da się funkcjonować. Wiele osób mi to udowodniło. Odetchnąłem głęboko i zamknąłem na chwilę oczy. Costin stał przy progu łazienki, bacznie mi się przyglądając. Co bym zrobił od razu, bez zastanowienia? Źle. Znowu za dużo myślę. Tak więc, nic nie myśląc, podbiegłem do Costina i przytuliłem go z całej siły. Po krótkiej chwili zastanowienia, uniosłem głowę do góry i cmoknąłem go lekko w usta. Po sekundzie ułożyłem swoją głowę przy jego klatce piersiowej. Serce waliło mi jak młotem. Odetchnąłem krótko.

<Costin?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz