16 października 2016

Od Costina Cd Mahiru

- Pytam, bo mi się nudzi i nie mam co robić - mruknąłem. - Merci, ale ten rysunek wcale nie był ładny, ale jak chcesz mogę ci go dać. A co do tych planów. Proponuję butelkę, albo dwadzieścia pytań? - zapytałem, wstając i kierując się do tajnej skrytki na Tequillę. No co? Nauczyciele robią czasem kursy po pokojach i sprawdzają czy niczego nie przechowujemy.
- Dévêtir, pozbądź się tego ubrania enfer, rozpraszasz mnie - warknąłem, bo te powalone mundurki to jakieś szaleństwo. W jakiej normalnej szkole nosi się mundurki? Mahiru popatrzył na mnie wielkimi oczami.
- Powaliło cię? Widziałem to słowo w tym twoim słowniku i nie mam zamiaru tego robić.
- Przebierz się, Je vous prie - złożyłem ręce jak do pacierza i popatrzyłem na niego szczenięcymi oczami. - Jeśli tego nie zrobisz, wyciągnę knypa spod łóżka, a ostrzegam jest na nim jeszcze krew mojej matki, którą zamordowałem sześć lat temu.
- Dobra, już dobra - jęknął zrezygnowany i podniósł się ze swojego łóżka. Kilka minut później wrócił przebrany w normalne ubrania. Dzięki ci Allah. Położyłem butelkę po alkoholu na dywanie i zachęciłem towarzysza do przycupnięcia naprzeciwko. Zakręciłem szkłem i zapytałem:
- Prawda czy wyzwanie?

<Mahiru?>






Słowniczek:
dévêtir - rozbierz się
enfer - do jasnej cholery
Je vous prie - błagam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz